Od dawna już nie słyszałem dysput na konferencjach, panelach, sympozjach... o wartościach, patriotyzmie, szacunku, ideałach. Czyżby tzw cyfryzacja szkolnictwa była ważniejsza od "Rzeczypospolitej młodzieży chowania"?
A może kolejny raz dajemy się otępiać tematem zastępczym, który ma nas odwieść od prawdziwych problemów gnijącego systemu edukacji? Czy tablety i pecety stają się ważniejsze od bezdomnych uczniów, małoletnich narkomanów i nastolatek w ciąży?
Mam nadzieję ze to przesada... A może wcale nie...
0 komentarze:
Prześlij komentarz