EduBiznes - czyli Imperium kontratakuje



Można czekać aż kolejna nowa reforma uzdrowi system edukacji i szkolnictwo zawodowe lub szukać nowych rozwiązań dopasowanych do realiów XXI wieku.  By skutecznie szkolić młode kadry fachowców nie wystarczy tylko realizowany pobieżnie szkolny program nauczania i nie zawsze uczciwa praktyczna nauka zawodu, konieczne jest samodzielne poszukiwanie źródeł wiedzy zawodowej przez uczniów oraz przez samych nauczycieli i praktykodawców. Według prognoz postęp w dziedzinie technik i technologii produkcji będzie nadal przyspieszał. W takiej sytuacji szkoła czy zakład doskonalenia zawodowego nie mają szans przekazywania aktualnej wiedzy i nowinek technologicznych, w  którą może wyposażyć ucznia na wiele lat. Jaki sens ma więc nauka w szkole zawodowej, skoro po ukończeniu edukacji wiedza absolwenta jest już nieaktualna? Zdobyty dyplom nie odzwierciedla kwalifikacji zawodowych, które zostana zweryfikowane dopiero na stanowisku pracy...



Kup pan podręcznik - czyli kto się boi cyfrowej szkoły

Czemu szkoły tak kurczowo trzymają się podręczników? Treść większości z nich jest już dawno nieaktualna a te najnowsze staną się przestarzałe jeszcze nim uczący się z nich uczniowie ukończą szkołę. Coraz częściej słychać głosy oskarżające o zastój w edukacji środowiska czerpiące zyski z edubiznesu.  Do środowisk takich zalicza się korporacje wydawnicze lansujące podręczniki, których treści deaktualizują się w zastraszającym tempie. Wydawnictwa czerpią ogromne zyski wymuszając (za pośrednictwem szkoły i nauczycieli) zakup swych towarów a często również i usług. Jak do tego procederu ma się prawo wolnego rynku by o przeciwdziałaniu monopolizacji nie wspomnieć?

Rozwiązaniem na udostępnienie środowisku edukacyjnemu aktualnych treści technicznych i technologicznych  jest budowa wolnych zasobów edukacyjnych bieżąco aktualizowanych o branżowe nowinki. Zasoby takie publikowane w sieci Internet mogły by stanowić doskonałe narzędzie do samodzielnego zdobywania wiedzy i umiejętności przez uczniów i być pomocne dla nauczycieli i mistrzów szkolących w aktualizowaniu swej wiedzy zawodowej.
Niedawno ruszył rządowy projekt „Cyfrowa szkoła”, który ma na celu osiągnięcie przez szkoły funkcjonalności umożliwiającej bieżące aktualizowanie zasobów edukacyjnych dzięki wykorzystaniu narzędzi cyfrowych i sieci Internet. Może doczekamy się że program ten wkrótce obejmie również szkolnictwo zawodowe? Tymczasem należy mieć nadzieję że rosnący apetyt edubiznesu i komercjalizacja nie zdławią procesu powstawania otwartych, wolnych, regularnie aktualizowanych i powszechnie dostępnych zasobów edukacyjnych.

(Nie)czekając na kolejną reformę - czyli edukacja zawodowa w sieci

Działania redakcji niektórych portali branżowych wychodzą naprzeciw  inicjatywom wpisującym się w ideologię wolnej i ogólnodostępnej edukacji ustawicznej kierowanej do branży piekarskiej i cukierniczej.

Za pośrednictwem portali branzy cukierniczo - piekarskiej: DlaPiekarzy.pl oraz MistrzBranży.pl dostępne są darmowe platformy e-learningowe (www.mistrzbranzy.pl/elearning oraz  www.studio369-1.home.pl/e-learning). Platformy te są narzędziem służącym do prowadzenia wirtualnych zająć edukacyjnych z zakresu teoretycznych zagadnień technologii i techniki piekarskiej i cukierniczej. Zasoby udostępnione w kursach umożliwiają samodzielne przygotowanie się do etapu teoretycznego egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe na poziomie tytułu zawodowego czeladnika i mistrza w zawodach cukiernik i piekarz.

Główną składową platform są „Kursy” zorganizowane zgodnie z tematyką kolejnych działów programu nauczania. W skład „Kursów” wchodzą treści teoretyczne w postaci kolejnych tomów e-podręcznika „Almanach cukierniczo piekarski” oraz materiały oglądowe w postaci prezentacji i filmów. Podsumowaniem każdego działu są „Quizy” czyli specjalnie skonstruowane, interaktywne, testy pozwalające na sprawdzenie stopnia przyswojenia nabytej tą drogą wiedzy.

Być może właśnie taką postać przybiorą wkrótce podręczniki na miarę XXI wieku.

1 komentarz: